
[m]spark: Skąd wziął się pomysł na iSlay? Co Cię zainspirowało?
iSlay: Już wcześniej pracowaliśmy przy mierzeniu contentu, sprzedając rozwiązania amerykańskie na rynku w Wielkiej Brytanii. Wiedzieliśmy, że w Polsce zacznie się zwiększać popyt na content marketing, a za nim zrodzi się potrzeba dokładnego mierzenia jego efektów.
Pomysł na iSlay zrodził się z uświadomionej potrzeby badania contentu na rynkach rozwiniętych oraz braku takiej świadomości na rynku w Polsce. Wiedzieliśmy, że ta nisza jest do zagospodarowania i że to jest szansa dla nas!
[m]spark: Czym jest iSlay?
iSlay: iSlay to firma badawcza posiadająca autorski system do badania treści internetowych. Zajmujemy się monitoringiem stron www oraz audytem kampanii marketingowych.
[m]spark: Czy mógłbyś przybliżyć usługę iSlay w kontekście działań marketingowych w podziale na analizę contentu i e-commerce?
iSlay: Badamy content w czterech aspektach:
Czy strona jest czytana, czy tylko odwiedzana przez użytkowników?
Czy treści strony żyją w social media i komunikatorach?
Czy strona jest atrakcyjna dla crawlerów mających wpływ na pozycjonowanie w wyszukiwarce?
Czy strona zawiera błędy – np 404 lub strony bez treści?
Te badania mają zastosowanie zarówno w content marketingu oraz e-commerce.
Badania IAB Polska pokazały, że najbardziej popularnymi sposobami pomiaru zaangażowania jest czas spędzony na stronie oraz liczba odsłon. Naszym zdaniem, to nie są wystarczające dane aby ocenić czy użytkownik przeczytał treść publikacji. W swojej technologii kierujemy uwagę w stronę miar badawczych pozwalających dokładnie zmierzyć zdarzenia inicjowane przez użytkowników.
Zaangażowanie definiujemy jako szereg zmiennych odzwierciedlających realne zachowanie. Przykładowo czynność scrollowania mierzymy między innymi, poprzez badanie głębokości do jakiej dotarł czytelnik oraz prędkość z jaką przewijał treść. To tylko dwa wskaźniki dotyczące jednego rodzaju aktywności na stronie. Efekty scrollowania można też mierzyć na wiele innych sposobów.
[m]spark: Czy mógłbyś wskazać kluczowe zalety wykorzystania iSlay, ale też ewentualne ograniczenia?
iSlay: iSlay to prosty system, zawierający gotowe wykresy. Nie trzeba być ekspertem, żeby zrozumieć przedstawione w Panelu dane. Z systemu można korzystać, bez żadnych dodatkowych ustawień. Pomyśleliśmy za użytkownika, w jaki sposób pogrupować informacje pochodzące z monitoringu ruchu internetowego i przedstawiliśmy je w prostych grafikach. Ograniczeniem dla nas jest brak możliwości rozwoju w kierunku głębszej analizy social media. Sieci społecznościowe ujawniają coraz mniej informacji dostępnych poprzez API dla zewnętrznych technologii.
[m]spark: Jakie ciekawe zachowania użytkowników udało Ci się zaobserwować, których nie sposób zidentyfikować innymi metodami?
iSlay: Kluczowe jest badanie głębokości i prędkości scrollowania. To daje możliwości zidentyfikowania elementów strony, przyciągających największą uwagę czytelników oraz takich treści, które są pomijane. Opracowujemy nowe wskaźniki, jak np. procent czasu spędzonego na tekście, grafice i video lub dynamika używania strony, które pozwalają lepiej zrozumieć, jak użytkownik korzystał z treści.
Ważnym obszarem badań iSlay jest rozpowszechnianie informacji ze strony poprzez udostępnienia. Sprawdzamy, czy informacje ze strony żyją w komunikatorach, e-mail i czy są publikowane w social media.
[m]spark: Czy mógłbyś się podzielić kilkoma sugestiami w kwestii optymalizacji produkcji treści?
iSlay: Treść powinno się tworzyć w taki sposób aby użytkownicy chętnie ją czytali i rozpowszechniali. Najczęściej jednak treść tworzona jest z myślą o wyszukiwarce, a to często obniża jej wartość dla czytelnika. Warto pamiętać, że ostatecznym odbiorcą treści jest użytkownik i w związku z tym trzeba dążyć do jak najlepszej jakości publikowanych informacji.

Tomasz Wileński – CEO iSlay, jeden z pionierów online marketingu w Europie Centralnej i Wschodniej. Posiada ponad 20 letnie doświadczenie w tworzeniu i prowadzeniu firm internetowych, w tym również jako CEO w ramach grup kapitałowych IPG, WPP i Omnicom. Jest założycielem Interactive Solutions – największej niezależnej agencji interaktywnej w CEE, będącej obecnie częścią Publicis Group i funkcjonującej jako IS Saatchi & Saatchi. Aktualnie prowadzi firmę zajmującą się analityką content marketingu www.islay.tech. Był też jednym z założycieli ClickAd – agencji online media, która później stała się własnością 3TS Capital Partners, a obecnie jest jedną ze spółek na GPW. Oprócz działalności biznesowej Tomasz Wileński jest członkiem zarządu Stowarzyszenia Content Marketing Polska oraz szefem grupy roboczej ds. Badań w IAB Polska.